Czy franczyza Cinnabon ruszy na dobre?

Data dodania: 10 września 2013
Kategoria:

Firma Cinnamon Polska Sp. z o.o., która jest mastefranczyzobiorcą licencji na amerykańskie babeczki Cinnabon, od dwóch lat rozwija się na polskim rynku. Wkrótce ma zostać zaoferowana franczyza.

Babeczki Cinnabon przywędrowały do nas zza oceanu, gdzie jak wiadomo rynek przyjmie wszystko, byle produkt miał dobry PR  i zadziałały mechanizmy marektingowe. Polski rynek jest pod tym kątem bardziej specyficzny, można rzec wymagający, a na pewno tradycyjny. Konsumenci lubią „spróbować” nowych pomysłów, ale ostatecznie wracają do starych nawyków. Przykładem tego jest choćby marka Dunkin Donatus, która dawno temu próbowała zagrozić pozycji polskiego pączka – jak widać z marnym skutkiem.

Cinnabon pojawił się w Polsce w 2011 roku. Przez dwa lata spółce udało się otworzyć cztery  lokale własne – najnowszy został uruchomiony w Galerii Krakowskiej.

Dążymy do modelu, aby w dużym mieście znajdował się jeden duży lokal z zapleczem kuchennym przeznaczonym do gastronomii, który będzie zaopatrywał inne mniejsze punkty sieci Cinnabon – powiedział Marek Grochowski, Dyrektor Generalny Cinnabon Polska.

Produkty Cinnabon znacznie różnią się od oferty tradycyjnej cukierni. Charakterystyczne cynamonowe rollsy, to produkt niespotykany na polskim rynku.

Nie pomogło to jednak w realizacji zakładanych planów rozwoju sieci, gdzie na ten rok przewidziano uruchomienie 4 lokali. Tymczasem udało się otworzyć tylko jeden punkt, a w zasadzie przenieść go z Dworca Głównego w Katowicach do Krakowa.

Franczyza Cinnabon nadal w planach

Podobnie rzecz ma się z uruchomieniem oferty franczyzy. Rozwój we franczyzie miał się rozpocząć już w 2012 roku. Na razie pozostaje tylko w sferze działań, które mają się stać, a które się nie dzieją.

Z pewnością na taki stan rzeczy ma wpływ wysoka kwota inwestycji placówkę franczyzową. Potencjalny kandydat musi dysponować kwotą ok. 1 mln zł, co wśród dostępnych na rynku konceptów franczyzowych jest sumą zawrotną. Marek Grochowski przekonuje, że choć kwota jest wysoka – głównie ze względu na zaplecze kuchenne, to zwrot z inwestycji można uzyskać już po około 2,5 roku działania punktu. Istnieje również możliwość zbudowania stoiska już na 10m2, wtedy koszt zmniejsza się do 240 tys. zł.

To ile trzeba sprzedać cynamonowych rollsów, żeby był zysk? Dużo.

Szukasz sieci franczyzowej? Sprawdź franczyzy w naszym katalogu sieci.

Dołącz do newslettera

Copyright © ARSS. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Opieka nad stroną: Antygen.pl  Skład magazynu Franczyza & Biznes: Aera Design