Rynek deserów mrożonych w Polsce jest jedną z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi produkcji spożywczej - jego wartość szacowana jest na 1,67 mld zł i będzie rosła w kolejnych latach. Przyczyniają się do tego sieciowe punkty sprzedaży obecne w najbardziej uczęszczanych przez dzieci i ich rodziców miejscach.
Z danych Euromonitor International wynika, że w 2015 roku rynek lodów i deserów mrożonych wzrósł o około 2,6%, zaś w 2016 roku dynamika wzrostu może wynieść około 2% r/r. Coraz większą częścią tego rynku są tzw. lody rzemieślnicze produkowane przez lokalne manufaktury.
Popularnością cieszą się też naturalne mrożone jogurty oraz mrożone desery przygotowane ze świeżego mleka, śmietany, owoców i soków owocowych – takie desery w Polsce oferuje sieć ICE’N’GO. Jej prezes Marek Kordaszewski miniony sezon zalicza do bardzo udanych.
– Desery oferowane przez ICE’N’GO nie mają konkurencji na naszym rynku. Cieszą się popularnością nie tyko wśród smakoszy deserów lodowych, ale i przedsiębiorców, którzy otwierają własne punkty sprzedaży pod naszą marką. Łącznie w tym sezonie działało około 60 punktów, z których połowa należała do franczyzobiorców – mówi nam Marek Kordaszewski.
Polecamy wywiad z franczyzobiorcą ICE’N’GO: Zdrowy deser, słodki zysk
Dodaje, że wbrew utartym stereotypom sprzedaż deserów mrożonych to nie tylko sezonowy biznes. Stoiska ICE’N’GO mogą działać przez cały rok w zamkniętych pomieszczeniach, tak jak np. ma to miejsce w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.
Jak zapowiada prezes spółki ICE’N’GO, w następnym sezonie (do którego już ruszyły przygotowania) sieć zaprezentuje nowe pomysły i rozwiązania. Marka zwiększy swoją obecność w parkach rozrywki, ogrodach zoologicznych, nadmorskich deptakach, aquaparkach i innych miejscach o dużym natężeniu ruchu turystycznego.
Aby dołączyć do tej sieci, należy dysponować minimalnym kapitałem w wysokości 15 tys. zł. Franczyzobiorcy mogą skorzystać z dzierżawy sprzętu.
ICE’N’GO! to marka mrożonych deserów przygotowanych ze świeżego mleka, śmietany, owoców i soków owocowych oraz naturalnych aromatów. Konsystencja pojedynczych perełek powstaje w oparciu o opatentowaną technologię kriogeniczną z użyciem ciekłego azotu, w temperaturze -197C.
Technologia ta nie wpływa na zmianę struktury składników deseru, a szybkość zamrażania eliminuje magazynowanie wody w produkcie, zachowując jego naturalne walory smakowe. Deser nie zawiera żadnych środków konserwujących ani sztucznych dodatków. Intensywne kolory są wynikiem użycia owoców i ekstraktów z setek wodorostów.