Polska okazała się za twardym orzechem do zgryzienia dla Tesco. Brytyjska sieć detaliczna może zniknąć z naszego rynku.
Według doniesień brytyjskiej prasy, Tesco sieć chce zakończyć swoją działalność w Polsce. Na tym koniec zmian. Znana sieć planuje sprzedaż swoich aktywów również na Węgrzech i Słowacji oraz w Czechach.
Jak podaje „Sunday Times”, Brytyjczycy są już po wstępnych rozmowach na temat sprzedaży swoich oddziałów w tych krajach. Bryan Roberts, analityk Kantar Retail ocenia, że na rynkach centralnej i wschodniej Europy warunki gospodarcze są „twarde”. Użył też takiego określenia: „Tesco zostało wykopane przez dyskonty”.
To już kolejne zmiany w planach brytyjskiego giganta. Na początku września br. Tesco sprzedało swój biznes w Korei Południowej. Prezes Tesco Dave Lewis zapowiadał poprawę finansów firmy i ponowne uzyskanie przez Tesco u agencji ratingowych ratingu na poziomie inwestycyjnym.
Tesco jest obecne w środkowej i Wschodniej Europie od 20 lat. Na Węgry weszło w 1995 roku, rok później do Polski, następnie do Czech i na Słowację. Od 2003 roku sieć działa też w Turcji.