Blogerka vs. Subway - 1:0

Kiedy blogerka Vani Hari (339 tys. fanów na Facebooku, 47,8 tys. obserwujących na Twitterze) pisze, że Subway powinien pozbyć się chemikaliów ze swojego pieczywa, to Subway to robi.

Na początku lutego na popularnym blogu żywieniowo-zdrowotnym FoodBabe.com pojawił się apel do popularnej sieci kanapkowej, by wyeliminowała ze składu pieczywa azodicarbonamidu, czyli środka E927. Jest używany jako polepszacz. Problem w tym, że równie dobrze spulchnia plastik i gumę, więc można go znaleźć w klapkach, podeszwach butów czy matach do jogi. Zastosowanie E927 do produktów spożywczych zostało zakazane w Europie i Australii, ale w Kanadzie i USA ciągle jest dopuszczony.

Vani Hari, właścicielka bloga, wystosowała apel do Subway'a, by pozbył się podejrzanych chemikaliów ze swojego pieczywa, tym bardziej, że kluczowym słowem w promocji sieci jest słowo "fresh" a azodicarbonamid ze świeżością niewiele ma wspólnego.

Sytuacja przypomina nieco zmagania polskiego blogera Piotra Ogińskiego autora bloga Kocham Gotować, pozwanego za krytykę tatara z Sokołowa. Na polskim podwórku obie strony wydawały się zaskoczone rozwojem wydarzeń. Za oceanem zaś wszystko potoczyło się szybko - Subway już dzień później odpowiedział, że jest w trakcie procesu wycofywania E927 ze swoich kanapek. 65 tysięcy podpisów prawdopodobnie tę operację przyspieszyło.

Nie był to pierwszy raz, gdy Vari upomniała sieć gastronomiczną. Ma za sobą już kilka takich wygranych potyczek.