Kadra pracownicza.
W przeciwieństwie jednak do bankowości elektronicznej, ta tradycyjna wymaga sporych inwestycji związanych z zasobami ludzkimi. Jak podaje „Rzeczpospolita” przez pierwsze trzy miesiące tego roku zatrudnienie w bankach zwiększyło się o trzy tysiące osób, a po chwilowej stagnacji w tym zakresie w drugim i trzecim kwartale, na koniec grudnia na pewno będą zatrudniały o kilka tysięcy osób więcej niż w marcu.
Najwięcej nowych pracowników w ciągu ostatnich 12 miesięcy zatrudnił BZ WBK (1270 osoby), Euro Bank (807 osób), Lukas Bank (800 osób), GE Money Bank (778 osób), Polbank (751 osób).
Warto zaznaczyć, że dane te uwzględniają jedynie pracowników oddziałów własnych banków, a w większości przypadków rozwój sieci odbywa się również poprzez sieć placówek franczyzowych, w których także pojawi się ogromna ilość wolnych miejsc pracy.
Szansa dla absolwenta.
Jednak znalezienie pracowników o odpowiednich kwalifikacjach nie jest takie proste. Banki coraz częściej starają się podbierać kadrę konkurencji. Bankowcy z kolei, mając świadomość jak duży jest popyt na rynku pracy w ich branży, stawiają coraz większe wymagania, które nie zawsze są jednak do zaakceptowania. Tutaj pojawia się szansa dla absolwentów wyższych uczelni, których banki zatrudniają coraz chętniej. Może nie proponują im najwyższych stawek, ale za to sporo inwestują w ich dalszy zawodowy rozwój.
Katarzyna Strzyż , 02 czerwca 2008