Bank podaje rękę partnerom 

Zapał banków do budowania sieci partnerskiej nie jest już tak powszechny. To nie oznacza, że nie ma możliwości otwarcia placówki franczyzowej znanej instytucji. Jeden z banków, który w ciągu ostatnich dwóch lat zmniejszył liczbę placówek partnerskich, w tym roku planuje rozszerzyć sieć franczyzową. 

Z raportu Akademii Rozwoju Systemów Sieciowych (ARSS) wynika, że przedsiębiorcy zainteresowani dołączeniem do sieci franczyzowej z branży finansowej, mają do wyboru około 50 ofert współpracy. Przygotowały je zarówno banki, jak i mniejsze firmy zajmujące się pośrednictwem kredytowym, leasingowym czy ubezpieczeniowym.

Rynek franczyzy bankowej, który w ciągu ostatnich kilku lat prężnie się rozwijał przeszedł w fazę dojrzałą. Jeszcze 3-4 lata temu wiele instytucji mówiło o planach uruchomienia od 50 do 100 oddziałów partnerskich rocznie. Większość z nich te założenia zrealizowała i określa swoje sieci mianem optymalnym. Część instytucji zrezygnowała z franczyzy - np. ING, część utrzymuje stan sieci z poprzednich lat nie notując wzrostów, zaś inna grupa odnotowała spadek liczby placówek partnerskich.

Jednym z trzech banków, któremu w okresie od końca 2012 roku do połowy 2014 roku ubyła znacząca liczba oddziałów był Getin Bank, który zamknął 25 placówek (na czele tej grupy jest PKO BP, który zamknął 150 oddziałów, na drugim miejscu - Pekao, któremu ubyło 40 placówek). Obecnie sytuacja nieco się zmienia.

– Nasza sieć franczyzowa liczy około 200 placówek i odgrywa kluczową rolę w dystrybucji produktów i usług Getin Banku. W drugiej połowie roku planujemy rozszerzyć istniejącą sieć o kolejne placówki franczyzowe. Priorytetem w jej rozwoju jest jakość współpracy, dlatego poszukujemy partnerów, którzy są nastawieni na realizację założonych celów biznesowych i spełniają wysokie standardy obsługi klienta – mówi w rozmowie z portalem Franczyzawpolsce.pl Rafał Szymański, Dyrektor Departamentu Dystrybucji Pośredniej Getin Banku.

Jak długo trwa przygotowanie do otwarcia franczyzowego oddziału banku? Magdalena Soska, właścicielka kilku oddziałów Getin Banku mówi, że zajmuje to około dwóch miesięcy. W jej przypadku po około trzech miesiącach funkcjonowania przychody generowane przez placówki były wyższe niż koszty działalności.

INK