Abra umebluje domy w kolejnych miastach

Jedna z największych sieci salonów meblowych w Polsce przyspiesza rozwój. Nowo otwierane sklepy to na razie wyłącznie placówki własne, ale rozmowy z potencjalnymi franczyzobiorcami już trwają.

Najnowszy sklep Abra został otwarty w Słupsku, w CH Pod Wiatrakami, które znajduje się w sąsiedztwie marketów Real i Obi, zaś w samym centrum mieszczą się także sklepy takich sieci jak Avans, Decathlon, Eurofirany czy Piotr i Paweł. To już drugie tegoroczne otwarcie salonu Abra. W lutym placówka sieci pojawiła się w Szczecinie. W sumie do sieci należy już ok. 75 własnych salonów. Firma liczy na to, że wkrótce uda jej się otworzyć także pierwsze jednostki franczyzowe.

- Ostatnie miesiące były dla nas czasem intensywnej pracy nad rzecz rozwoju sieci. Otwieramy nowe placówki, zmieniamy lokalizację kilku dotychczasowych sklepów, prowadzimy intensywne rozmowy z partnerami franczyzowymi i w najbliższym czasie planujemy otworzenie kolejnych sklepów pod szyldem Abra Sklepy Meblowe – mówi Piotr Krzanowski, prezes Abra S.A.

Spółka duży potencjał widzi w szczególności na północy Polski, stąd ostatnie otwarcia: Szczecin, Słupsk, a wkrótce Kołobrzeg. - W całej Polsce, w miastach poniżej 20 tys. mieszkańców, koncentrujemy się na rozwoju sieci franczyzowej i pozyskaniu partnerów gotowych na prowadzenie własnych sklepów meblowych – dodaje Krzanowski.

Wraz z nowymi otwarciami spółka planuje dokonać relokacji kilku swoich sklepów. Nowy adres i tym samym lepsze położenie dla klientów zyskają sklepy Abry w Gorzowie, Radomiu, Bytomiu i Wałbrzychu. Dobra lokalizacja jest bowiem jednym z kluczowych czynników sukcesu sklepu meblowego.

- Klienci, kierując się do konkretnego sklepu meblowego, zwracają uwagę na takie czynniki jak dobry transport publiczny, szybki dojazd samochodem i łatwość jego zaparkowania, czy też możliwość zrobienia równocześnie innych zakupów w pobliskim centrum handlowym. Duże znacznie ma również dobra widoczność z ulicy czy sąsiedztwo innych sklepów z artykułami wyposażenia wnętrz - mówi Piotr Krzanowski.

Franczyzobiorca, które chce przystąpić do sieci, powinien dysponować właśnie atrakcyjnie położonym lokalem o powierzchni ok. 400 mkw. Może być własny bądź dzierżawiony. Kapitał niezbędny na starcie to ok. 100 tys. zł. Dla pierwszych pięciu franczyzobiorców Abra wprowadziła promocyjną cenę opłaty wstępnej - 15 tys. zamiast 30 tys. zł. Ci partnerzy będą także zwolnieni z opłaty bieżącej.

Wartość rynku meblowego w Polsce szacowana jest na ok. 1 mld euro. Polacy wydają na meble nadal znacznie mniej, niż mieszkańcy Europy Zachodniej – ok. 38 euro na osobę, w porównaniu do 204 euro w Niemczech, czy 142 euro wydawanych przez jedną osobę w Hiszpanii (dane CBI). Ten dystans daje zatem sporą szansę na zwiększenie zysków i dalszy rozwój branży meblowej w Polsce. Liczba sklepów meblowych oraz oferujących sprzęt oświetleniowy szacowana jest na ok. 10 tys. placówek w 2010 roku.