Siedem głównych uwag pod adresem obywatelskiego projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele zgłosiła Polska Izba Handlu.
PIH postuluje, aby handel hurtowy nie był objęty ustawą o „wolnych niedzielach”. W ocenie izby, włączenie hurtu do definicji placówki handlowej narusza swobodę działalności sprzedażowej dla sklepów nieobjętych zakazem, poprzez uniemożliwienie im dostaw z hurtowni aż do poniedziałku rano.
Drugi postulat dotyczy objęcia zakazem „podmiotów współpracujących z sektorem handlu, takich jak centra logistyczne, magazynowe czy dystrybucyjne oraz terminale przeładunkowe”. Zdaniem ekspertów PIH, doprowadzi to do nieuzasadnionego zaburzenia łańcucha logistycznego zarówno na wewnętrznym, jak i międzynarodowym rynku, przez co w konsekwencji stanowi duże ryzyko dla wielu sektorów polskiej gospodarki, takich jak: usługi kurierskie i pocztowe, żegluga morska i śródlądowa czy rybołówstwo.
Następy postulat związany jest z rozszerzeniem pojęcia działalności sprzedażowej o szeroki katalog innych czynności (od klasyfikowania po inwentaryzację). Jest to sprzeczne z konstytucyjnym zapisem dotyczącym wprowadzania ograniczeń swobody działalności gospodarczej jedynie ze względu na ważny interes społeczny i przy zachowaniu zasady proporcjonalności względem tego interesu. Z tych samych względów zapisy te naruszają zasadę swobodnego przepływu towarów w ramach Unii Europejskiej, będącym tym samym niezgodnymi z prawem UE.
Kolejna uwaga dotyczy rozróżnienia w obywatelskim projekcie ustawy przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą na tych zrzeszonych w sieciach agencyjnych i franczyzowych oraz tych działających w pojedynkę. To, w połączeniu z nierównym traktowaniem różnych podmiotów franczyzowych (np. stacji benzynowych z częścią handlową w zestawieniu ze sklepami spożywczymi), zdaniem PIH może naruszać art. 32 konstytucji RP, który mówi o równości wobec prawa oraz zakazie dyskryminacji.
Dokonane przez autorów projektu zrównanie sklepów franczyzowych z hipermarketami, supermarketami i dyskontami (HSD) nie ma żadnego uzasadnienia. Co więcej, wbrew wskazanym w uzasadnieniu intencjom projektodawców, przyniesie negatywne skutki gospodarcze po stronie małych przedsiębiorców: franczyzobiorców – podaje w stanowisku Polska Izba Handlu.
Piąta uwaga PIH dotyczy braku uzasadnienia oraz nieprzejrzystego mechanizmu dla ustalania katalogu licznych wyłączeń od zakazu handlu w niedziele. Również te przepisy, zdaniem PIH, stoją w sprzeczności z przywołanym już art. konstytucji, wprowadzając zasady dyskryminujące poszczególnych przedsiębiorców.
W szóstym punkcie podano, że prowadzenie 2-tygodniowego vacatio legis uniemożliwi zainteresowanym podmiotom dostosowanie się do tak szerokich (przedmiotowo i podmiotowo) nowych regulacji, m.in. poprzez konieczność renegocjowania niezliczonej liczby kontraktów handlowych, umów franczyzy czy umów o pracę.
Ostatnia uwaga dotyczy tego, że opinia sporządzona w ramach procesu legislacyjnego oraz stanowisko Rządu RP wskazują, że uchwalanie projektu w obecnym kształcie jest niemożliwe ze względu na jego liczne wady, także te natury legislacyjnej. Z drugiej strony, przy podejmowaniu działań mających na celu wprowadzenie stosowych poprawek trzeba mieć na uwadze fakt, że zakaz handlu w niedziele w każdym kształcie będzie mieć negatywne konsekwencje dla sytuacji gospodarczej Polski, takich jak spadek zatrudnienia oraz zmniejszenie wpływów podatkowych.